Krętkowica kleszczowa

dnak powiązać z krótkotrwałym, przejściowym uwarunkowaniem psychologicznym lub bytowym, lecz z dolegliwościami wywołanymi przez zmiany strukturalne lub zmienioną czynność organizmu. Przez dolegliwości rozumiemy przy tym doznania,

Krętkowica kleszczowa

Czym jest choroba

Niedawno zaproponowano nową definicję choroby:

Choroba jest takim stanem organizmu, kiedy to czujemy się źle, a owego złego samopoczucia nie można jednak powiązać z krótkotrwałym, przejściowym uwarunkowaniem psychologicznym lub bytowym, lecz z dolegliwościami wywołanymi przez zmiany strukturalne lub zmienioną czynność organizmu. Przez dolegliwości rozumiemy przy tym doznania, które są przejawem nieprawidłowych zmian struktury organizmu lub zaburzeń regulacji funkcji narządów.

W definicji tej jest mowa o zmianach struktury organizmu wynikających z:

błędów w zapisie genetycznym na wzorzec organizmu;
programie na rozwój embrionalny organizmu, przekazywanym także genetycznie;
zaprogramowanych mechanizmach reakcji na ingerencję zewnętrzną, co dotyczy w szczególności reakcji układu immunologicznego;
ekspozycji na szkodliwe czynniki zewnętrzne tak znaczne, iż przekraczają zdolności adaptacyjne ustroju.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba


Zalety medycyny niekonwencjonalnej

Medycyna alternatywna zazwyczaj spotyka się z krytyką ze strony środowisk lekarskich. Zdarzają się jednak sytuacje, w których sposoby leczenia wykorzystywane przez lekarzy zawodzą, a pacjent pozostaje bezsilny w walce z chorobami i dolegliwościami. Szeroki zakres dziedzin, które obejmuje medycyna niekonwencjonalna, pozwala niejednokrotnie na uśmierzenie bólu lub nawet całkowite wyleczenie. Dowodem na to są relacje wielu osób, które zostały wyleczone na przykład za pomocą ziół lub innych składników naturalnych. Jeśli więc borykamy się z bezsennością, depresją czy alergią, a medycyna konwencjonalna jak do tej pory nie przyniosła nam ulgi, warto zainteresować się innymi metodami leczenia.


Zakażenie boreliozą - czy to widać?

Nie wiesz nawet czy powinieneś się zbadać na boreliozę, przecież nie ugryzł Cię żaden kleszcz? Nie było żadnego rumienia, tylko źle się czujesz i to wszystko? Nie chodziłeś przecież po lesie...

Jeżeli tylko wykryjesz u siebie kilka z następujących objawów, lepiej niezwłocznie udaj się do specjalisty: depresja, bezsenność, kołatanie serca, rumień wędrujący, bóle brzucha, biegunki, gorączka, wypadanie włosów, drętwienie kończyn, problemy z mową, zaburzenia koncentracji, tiki twarzy... Lista ciągnie się jeszcze długo, ale przeważnie dopiero kilka różnych objawów powinno Cię martwić, więc jeśli często kiwałeś głową czytając o tych dolegliwościach, nie masz co zwlekać z wizytą u lekarza!

To czy faktycznie masz boreliozę i tak musi zostać potwierdzone testami - najlepiej biorezonansowymi, które są najpewniejsze i nie inwazyjne. Ponadto stanowią też formę terapii przeciw chorobie odkleszczowej.